STRONIE ŚLĄSKIE. Dwa przetargi na wyłonienie wykonawcy wieży na Śnieżniku, ogłoszone przez władze miejskie, nie przyniosły rozstrzygnięcia. Zainteresowane robotami firmy określiły koszty na kwoty wyższe, aniżeli wielkość środków, którymi samorząd dysponuje. W tej sytuacji gospodarz Stronia Śląskiego podjął działania na rzecz poszukania oszczędniejszego sposobu zrealizowania tej inwestycji ważnej turystycznie.
Określona jest pula pieniędzy z Unii Europejskiej i samorządowych, która może być wykorzystana na budowę wieży widokowej na Śnieżniku. Z drugiej strony miejscem posadowienia przyszłej budowli jest działka obwarowana wieloma ograniczeniami przestrzennymi i środowiskowymi. To spowodowało, że inwestor np. pod uwagę wziął dostawę materiałów budowlanych drogą powietrzną, co ma swoje odzwierciedlenie w kosztorysie.
- Ostatni przetarg pokazał, że w tę wieżę musielibyśmy zaangażować ponad 19 mln zł. To są duże pieniądze, dlatego szukamy innego rozwiązania - zauważa burmistrz Dariusz Chromiec. - Już rozmawialiśmy z konserwatorem przyrody o możliwości odtworzenia starego przebiegu ścieżki pomiędzy schroniskiem a szczytem Śnieżnika. Udrożnienie tej trasy turystycznej pozwoliłoby na przemieszczenie nią wielu materiałów budowlanych, zamiast przy użyciu helikoptera. Wstępne wyliczenie wykazało, że koszt transportu powietrznego wyniósłby około 3 mln zł. O tyle tę inwestycję można "odchudzić".
W związku z tym gmina zleciła sporządzenie planu oddziaływania na środowisko, przy którego pomocy określi się m.in. występujące siedliska fauny i flory. Zlecono również - też przy uzgodnieniu z Regionalnym Dyrektorem Ochrony Środowiska - opracowanie projektu odbudowania tego historycznego szlaku.
- To pokazuje, że oczekiwana społecznie inwestycja jest przesunięta w czasie. Komitet sterujący środkami unijnymi dał nam na to przyzwolenie - dodaje włodarz Stronia Śląskiego.
Przypomnijmy, że na Śnieżniku - w miejscu wysadzonej w roku 1973 wieży Wilhelma - ma powstać zupełnie inny architektonicznie obiekt. Jego projekt opracowała firma "Januszówka" z Bielska-Białej. Konstrukcja będzie mierzyć 34 m wysokości. Natomiast nieopodal, lecz po czeskiej stronie, dobiega końca budowa wieży Paprska wzorowanej na poprzedniczce ze Śnieżnika.
(bwb)
