Singletrackiem MTB dla treningu i przygody

NOWA RUDA. Około 900 m długości mierzy nowy minisingletrack wykonany z myślą o dzieciach i młodzieży. Do użytku przekazano go w sobotnie przedpołudnie m.in. w obecności burmistrza Tomasza Kilińskiego, przedstawicieli Uczniowskiego Klubu Sportowego Centrum oraz jego zawodników. Obiekt jest położony w Słupcu, na terenie starego parku.



Do otwarcia trasy burmistrz zaprosił przedstawicieli zawodników UKS Centrum

Jak mówi burmistrz Tomasz Kiliński - w Nowej Rudzie w minionych latach wykonano dwie profesjonalne trasy rowerowe w ramach dwóch projektów. Jedna łączy Ludwikowice i Drogosław z centrum miasta i liczy niecałe 4 km. Zrobiono ją w ramach projektu dotyczącego likwidacji niskiej emisji spalin i ZIT aglomeracji wałbrzyskiej. Wydatkowano ponad 5 mln zł, m.in. na infrastrukturę towarzyszącą i oświetlenie oraz modernizację drogi.
 


Marek Janikowski (z prawej) przekazuje sprzet do utrzymywania minisingletracka Arkadiuszowi Sasze

- Druga trasa rowerowa, wykonana wspólnie z partnerami: czeskim Broumovem, Radkowem i gminą wiejską Nowa Ruda, łączy centrum Nowej Rudy ze Słupcem. Zrobiono ją w ramach polsko-czeskiego projektu o wartości 2,6 mln zł. A teraz otwieramy minisingletrack dla rowerów MTB. Również z programu Polska - Czechy, a wartość zadania to 123 tys. zł - dodaje włodarz.
 


Inauguracyjny wjazd na rowerowy szlak MTB w starym parku

Miasto szybko zaangażowało się w propozycję, która pojawiła się ze strony klubu Centrum. Przede wszystkim ze względu na realizowany od lat program powszechnej dostępności do wszelkich obiektów sportowych na jego terenie.
 


Na rowerzystów czekają i takie urządzenia
 
- Budowa takiego toru chodziła za nami od czasu, kiedy pięć lat temu zaistnieliśmy w klubie Zaczęliśmy szukać nowych tras treningowych dla dzieci, by nie odbywało się to tylko w jednym miejscu. Trzy lata temu wpadłem na pomysł, aby na ten cel wykorzystać taką zarośniętą słupiecką dżunglę - wyjaśnia sekretarz UKS i zarazem trener Arkadiusz Sacha. - Zebraliśmy rodziców, porozmawialiśmy, przynieśli sprzęt, kolega zapewnił małą koparkę. Wywieźliśmy stąd mnóstwo śmieci, zniwelowaliśmy teren, udostępniliśmy go na treningi. A potem pojawiła się myśl, aby ten park jeszcze bardziej uatrakcyjnić, jak np. ma to miejsce w Srebrnej Górze. Przekonaliśmy pana burmistrza i... jest!. 



A na tych pagórkach dawka adrenaliny solo...

- Bardzo modne w ostatnich latach zrobiły się asfaltowe pumptracki, które budują miasta. Jest to droższa rzecz i wykorzystywana też pod rolki i hulajnogi. Natomiast w Słupcu powstał typowy tor MTB, gdzie mamy wszystkie rodzaje przeszkód. Widać, że lokalne kluby rowerowe, dla zapewnienia dzieciakom ćwiczeń i podnoszenia kwalifikacji, zabiegają o tego rodzaju miejsca. Takie jak to można zlokalizować na każdej działce posiadanej przez nasze gminy. Tutaj wykorzystano stary, zarośnięty park, z którym nie wiadomo było, co zrobić. Stworzyliśmy więc tor i tchnęliśmy w niego życie - mówi Marek Janikowski, wykonawca małego singletracka.
 


... natomiast tutaj w duecie. Ważne, że jest bezpiecznie

- Odbieram to z wielką radością. Świetny pomysł, szczególnie dla dzieciaków i klubu. Nie muszą już jeździć gdzieś dalej, a rodzice nie muszą drżeć o ich bezpieczeństwo - podkreśla jeden z rodziców, p. Paweł. - Wystarczy popatrzeć na ich zadowolone miny.



Członkowie UKS Centrum na obiekt zapraszają niezrzeszonych bicyklistów

(bwb)