SZCZYTNA.W miejscowej bibliotece co jakiś czas wśród książek dzieją się różne rzeczy. Za sprawą grupy aktywnych czytelniczek i pracownic placówki odbywają się spotkania z ciekawymi ludźmi, np. pisarzami, malarzami, podróżnikami i in., ale i warsztaty manualne. Na przykład kilka dni temu w pomieszczeniach mocno zapachniało… ciastem i śliwkami. Przystąpiono bowiem do gotowania knedli z owocami z sadu.
Uczestniczki spotkania szybko uporały się z kulinarnym wyzwaniem. W międzyczasie wymieniały się informacjami o tym, jak w ich rodzinach przygotowuje się takie dania. Później przystąpiono do pałaszowania efektu pracy własnych rąk. Ponoć smakowało niecodziennie, bo konsumpcja odbywała się wśród książek. Z niektórych z nich już wypływają podpowiedzi na następne dania, które bez szkody dla zgromadzonej literatury będzie można przyrządzić w bibliotece.
(wb)
Foto BPMiG Szczytna