GÓRY STOŁOWE. Podczas minionego weekendu doszło tutaj do dwóch zdarzeń wymagających interwencji GOPR-u. I tak w sobotę około godz. 18:00 przyjęto zgłoszenie o wypadku, w wyniku którego wspinacz spadł do podstawy ściany. Do zdarzenia doszło na Narożniku, w związku z czym zadysponowano ratowników z Karłowa i Zieleńca.
- Po dotarciu na miejsce zdarzenia u poszkodowanego zdiagnozowano m.in. uraz obu nóg (złamanie otwarte jednej z nich) i poważny uraz kręgosłupa. Po zaopatrzeniu wspinacza ewakuowano w noszach do miejsca lądowania śmigłowca Lotniczego Pogotowia Ratunkowego i przekazano jego załodze – informuje dyżury ratownik stacji centralnej GWK GOPR.
A w niedzielę na ratunek pospieszono psu. Na Skałach Puchacza wpadł on do szczeliny głębokiej na ponad 15 m. - Jeden z ratowników zszedł do szczeliny i zapakował psa w worek transportowy, który następnie - przy użyciu liny - został wyciągnięty ze szczeliny. Pomimo upadku z dużej wysokości pies nie doznał żadnych urazów – zapewnia dyżurny ratownik.
(abc)
Foto B. Kwiatkowski / D. Roman – GWK GOPR