ZIEMIA KŁODZKA. Ogromna tragedia w Tatrach, gdzie dzisiaj na Giewoncie, od uderzenia pioruna są ofiary śmiertelne i wiele osób poszkodowanych. Zapytaliśmy zastępcę naczelnika Grupy Wałbrzysko-Kłodzkiej Górskiego Ochotniczego Pogotowia Ratunkowego Mariusza Grudnia o to, które obszary Sudetów Wschodnich i Środkowych, a szczególnie wzniesienia podczas burz są najbardziej narażone na wyładowania atmosferyczne.
- Przede wszystkim sam szczyt Śnieżnika z racji kamiennych pozostałości po wieży widokowej. Wokoło jest otwarta przestrzeń i nie ma gdzie schować się podczas burzy. Również Szczeliniec Wielki i niektóre miejsca w Górach Stołowych. Mam tu na myśli obarierowane tarasy widokowe - akcentuje p. Mariusz. - Na obszarze naszego działania mamy też do czynienia z metalowymi wieżami widokowymi, w które również może uderzyć piorun.
Ratownik GOPR-u przypomina, że wybierając się w góry należy przewidywać pogodę. A w godzinach popołudniowych, kiedy najbardziej potrafi ona się raptownie zmieniać, po prostu co rusz ją monitorować. W sytuacji, gdy prognozy są niesprzyjające dla wędrówek po górach, po prostu należy sobie odpuścić, a już na pewno nie powinno się wybierać w wyższe partie.
Co prawda Sudety Wschodnie i Środkowe nie mają charakteru alpejskiego, jednak i w nich pogoda potrafi płatać figla. Pamiętajmy o tym, zanim wyruszymy na trasę, dla własnego i innych bezpieczeństwa.
(bwb)
Foto goryonline
