Czy Złoty Stok zostanie uzdrowiskiem?

SUBREGION. Żeby uzyskać status uzdrowiska, z inicjatywą wychodzi gmina, która jest tym zainteresowana. Ale miejscowość mająca sprzyjać kuracjom musi posiadać złoża naturalnych surowców leczniczych oraz klimat temu służący, ponadto zakłady i urządzenia lecznictwa uzdrowiskowego. Musi też spełniać wymagania dotyczące środowiska i posiadać infrastrukturę techniczną w zakresie gospodarki wodno-ściekowej, energetycznej, w zakresie transportu zbiorowego a także prowadzić gospodarkę odpadami.

Większość tych wymogów spełnia Złoty Stok, którego włodarz jest zainteresowana zmianą statusu miasteczka. Fundamentem jest woda źródlana o właściwościach leczniczych, którą wielokrotnie przebadano jeszcze przed I wojną światową. Wykazano, że m.in. przyspiesza gojenie się ran. Źródło arsenowo-żelazowe ponownie zostało zlokalizowane w roku 2012 i przebadane. Potwierdzono jego kuracyjną moc.
 

Dziś z udziałem wicemarszałka Dolnego Śląska Marcina Gwoździa, burmistrz Grażyna Orczyk i szefowej Kopalni Złota Elżbiety Szumskiej, na której obszarze znajduje się źródło, rozmawiano o szansach Złotego Stoku na bycie uzdrowiskiem. Nie da się ukryć, że wymaga to pewnego procesu, także inwestycyjnego. Nie jest wykluczone, że do upatrywanego celu może on dojść poprzez uzyskanie na początek statusu obszaru ochrony uzdrowiskowej. Rada Ministrów nadaje go w sytuacji, gdy ubiegająca o niego gmina nie ma zakładów i urządzeń lecznictwa uzdrowiskowego.
 
(bwb)
Foto UMWD