Zakończył się esósemkowy koncert życzeń

ZIEMIA KŁODZKA. Złoty Stok był ostatnim miejscem na mapie spotkań informacyjnych, dotyczących ewentualnego przebiegu przyszłej drogi S8 z Kłodzka do Magnic koło Wrocławia. Na pewno nie miały one charakteru konsultacji społecznych, gdyż ta forma rozmów z mieszkańcami jest zastrzeżona dla procesu decyzyjnego, a do tego droga jest jeszcze daleka. Choćby dlatego, że inwestycja zapowiedziana m.in. przez premiera Mateusza Morawieckiego dotyczas nie posiada rządowego umocowania w stosowym rozporządzeniu..

W Złotym Stoku rozmawiano o możliwym do wdrożenia wariancie A2 przyszłej ekspresówki. Zgodnie z propozycją projektantów - droga z Kłodzka pobiegłaby do Boguszyna, stąd w stronę Jaszkówki z estakadą nad kłodzką ul. Mariańską do drogi krajowej nr 46. W Laskach S5 skierowałaby się ku Przyłękowi....



Uczestnicy spotkania z udziałem reprezentantów wrocławskiego Oddziału Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad oraz spółki projektującej Jacobs wyrazili swoje życzenia i punkty widzenia na temat uciążliwości związanych z tym korytarzem. Wszystko wskazuje jednak na to, że on ma najmniejszą szansę na realizację, gdyż np. są mu przeciwne władze samorządowej gminy wiejskiej Kłodzko. Droga na odcinku tej gminy kolidowałaby z jej interesami gospodarczymi i społecznymi. Dlatego opowiadają się z wariantem A4, podobnie jak i gmina Bardo. Nie jest on obojętny zmotoryzowanym mieszkańcom całej ziemi kłodzkiej.

Dzień wcześniej spotkanie informacyjne odbyło się w Kłodzku, gdzie w ratuszu pochylono się m.in. nad kształtem S8 w obrębie tego miasta.
 
Wspomnianym spotkaniom, które momentami przypominały koncerty życzeń, towarzyszyło sondowanie opinii publicznej. O tyle ważne, bo na podstawie wypełnionych przez uczestników ankiet, które do 20 bm. mają trafić do Oddziału GDDKiA, przyszły inwestor zadania będzie posiadał lepsze rozeznanie w jego odbiorze społecznym. To powinno ułatwić dalsze procedowanie w sprawie przyszłej S8 z Kłodzka do Magnic.

(bwb)