SUBREGION. Policja odnotowuje coraz więcej zdarzeń drogowych z udziałem pieszych, którym telefon komórkowy przysłania wzrok i słuch. I to nawet w tak newralgicznych miejscach, jakimi są przejścia przez jezdnię. Właśnie na nich należy zachować szczególną ostrożność, upewnić się, czy nie nadjeżdża pojazd... Ten obowiązek ciąży na wszystkich uczestnikach ruchu, nie tylko na kierowcach. Tymczasem co niektórzy piesi mają go gdzieś i swoim nieodpowiedzialnym zachowaniem stwarzają sytuacje mrożące krew w żyłach.
O tym, że nie są to czcze słowa można się przekonać np. na kłodzkim rondzie obok poczty głównej czy przejściu dla pieszych przy targowisku. Czasami można odnieść wrażenie, iż przemieszczające się tamtędy niektóre osoby, szczególnie młode, chyba nawet nie mają pojęcia, że szczęśliwie znalazły się na drugiej stronie jezdni. Wszystko do czasu, bo w pewnym momencie może okazać się, że przez to swoje wyłączenie się z rzeczywistości trafią na jeszcze inną stronę - być może ostatnią, przed czym warto ich przestrzec.
(bwb)
Foto ilustracyjne
