Radny-elekt odchodzi z Koalicji Obywatelskiej

POWIAT KŁODZKI. Nowo wybrany radny Borysław Zatoka z okręgu strońsko-lądeckiego zdecydował o opuszczeniu Klubu Koalicji Obywatelskiej. Uznał, że zbyt pospiesznie czyni on zabiegi o przejęcie władzy w powiecie kłodzkim, nie oglądając się na to, jaka koalicja zawiąże się na szczeblu województwa. Jak podkreśla radny-elekt - nie można tego ignorować, bo decyzje zapadające w samorządzie Dolnego Śląska mają istotne znaczenie dla rozwoju powiatów; może okazać się, że kłodzki nagle stanie się samotną wyspą bez wsparcia finansowego i nie rozwiąże zadań społecznych przypisanych jego samorządowi.



- W kadencji 2010 - 2014 byłem radnym powiatowym z ramienia Platformy Obywatelskiej, przez minione cztery lata zajmowałem się biznesem. To pozwala mnie realnie spojrzeć na rzeczywistość. Uważam, że nie polityczne punkty widzenia, a zobowiązania wobec wyborców są najważniejsze w działalności radnego, który musi patrzeć np. na dostęp do państwowych czy innych pieniędzy, zapewnić ich dopływ do powiatu, Stronia Śląskiego czy Lądka-Zdroju - argumentuje B. Zatoka. - Stąd moja decyzja o odejściu z Koalicji Obywatelskiej.

Pan Borysław postanowił zostać radnym niezależnym i współpracować ze wszystkimi w Radzie Powiatu Kłodzkiego, dla których dobro mieszkańców okaże się ważniejsze od interesów partyjnych. - Jeżeli będą radni chętni do współdziałania ze mną, to zapraszam. Na pewno jest wiele problemów, które razem powinniśmy zacząć rozwiązywać, poszukując dla nich funduszy.

W wyniku niedawnych wyborów do RPK Koalicja Obywatelska zdobyła 12 mandatów. Od minionego piątku ma o jeden mniej. Co to dla niej znaczy, chyba nie trzeba wyjaśniać.
(bwb)