Powrót Karla von Holteia
Napisano dnia: 2018-09-21 20:48:20
GORZANÓW (gm. Bystrzyca Kłodzka). Choć minęło już kilka dni, emocje minionego weekendu jeszcze nie opadły. Koncerty, spektakle, warsztaty oraz zwiedzanie XVI-wiecznego pałacu – perełki wśród zabytkowych obiektów ziemi kłodzkiej, która obecnie odzyskuje swój dawny blask. Wszystko to w ramach imprezy kulturalnej pt. Hultaj Festiwal, która w tym roku odbyła się po raz pierwszy.
Jedną z gwiazd festiwalu był zespół Świetliki
Wnętrza pałacu na czas festiwalu zamieniły się w galerię sztuki. Na zdjęciu Piotr Saul i jego obrazy
Gorzanów przyciąga głównie za sprawą wspaniałego pałacu - rodowej siedziby Herbersteinów, która w 2012 roku trafiła w ręce miłośnika sztuki z Wrocławia. Marek Haisig, właściciel pałacu od 6 lat, intensywnie pracuje nad renowacją zniszczonego przez czas zabytku.
– Pałac jest piękny, ma dobrego ducha. Ja uważam, że w życiu warto robić to, co się lubi i po prostu robię to. Po 6 latach udało nam się odremontować już połowę obiektu. Nie ukrywam, że jest to duże przedsięwzięcie i większość poprzedników nie była tak zmotywowana, ale my mamy jeszcze dużo planów. W kwietniu przyszłego roku zamierzamy otworzyć pałac dla zwiedzających. Będzie muzeum i wiele ofert, tak, aby ściągnąć tutaj ciekawskich ludzi, ponieważ jest to obiekt warty zobaczenia – mówi M. Haisig.
Mateusz Ferenc z grupy Kotlina podczas tworzenia graffiti
A jak to się stało, że w gorzanowskim pałacu zagościł Hultaj Festiwal?
– Sam festiwal zrodził się z poczucia braku czegoś nietypowego pod względem muzycznym. Podczas jednego ze spotkań ze znajomymi stwierdziliśmy, że dominująca na ziemi kłodzkiej kultura uzdrowiskowa niestety nas nie zadowala i warto by było sprowadzić kilka zespołów, które lubimy i ich posłuchać tu, w pałacu. – wyjaśnia M. Haisig.
Scena „Nimfeum" i kończący festiwal występ Phattcuta
I tak do Gorzanowa przyjechało kilkudziesięciu artystów, zarówno muzyków, jak i malarzy, fotografów, rzeźbiarzy i wielu innych. Nie zabrakło też miejsca dla Jogina Adama z Jogi u Źródeł! Pałacowa przestrzeń na trzy dni wypełniła się niekonwencjonalną muzyką za sprawą takich zespołów jak m.in.: Świetliki, Babu Król, Coals, Erith, Mery Spolsky, Bajzel, Kyöku, Phattcut czy Ludojad. Natomiast ściany tego zabytku posłużyły za tło dla prac artystów (m.in.: Grupa Kotlina, Konrad Buss Art., Cris Froese) oraz scenografię dla wywołującego dreszcze spektaklu „Kolacja z Holteiem – One”. W tym miejscu warto wspomnieć, że impreza nawiązuje właśnie do twórczości Karla von Holteia - niemieckiego poety romantycznego, pisarza, aktora i reżysera, który dwa wieki temu współtworzył pałacową scenę teatralną. W przyszłości Fundacja Pałac Gorzanów zapowiada kolejne koncerty, wystawy oraz uruchomienie teatru. Zatem będzie się działo.
Muszka
Komentarze:
Brak komentarzy.
Dodaj komentarz