Policjant wypatrzył nietrzeźwego kierowcę

KŁODZKO. W czwartek wieczorem na jednej z ulic samochodem osobowym poruszał się mężczyzna, którego zachowanie zaintrygowało policjanta drogówki. Stróż prawa co prawda korzystał z wolnego dnia, ale funkcjonariuszem jest na okrągło, więc nie odpuszcza dziwnym sytuacjom. Na szczęście - tej też. Jak się okazało, zatrzymany przez niego na pobliskim parkingu, na który wjechał, 60-latek niczym smok zionął nie ogniem, ale silną wonią alkoholu. Wezwany patroli policyjny sprawdził trzeźwość zatrzymanego i wyszło, że ma w sobie aż 2,8 prom. alkoholu.

- Czujność policjanta niebędącego na służbie i podjęte przez niego działania pozwoliły prawdopodobnie uniknąć tragedii na drodze - puentuje podinsp. Wioletta Martuszewska, oficer prasowy KPP w Kłodzku.
(bwb)