Eksnaczelny "Kuriera HK" prawomocnie skazany

ŚWIDNICA / KŁODZKO. Po trwającym przez kilka lat procesie karnym zapadł wyrok skazujący w sprawie byłego redaktora naczelnego już nie ukazującego się "Kuriera Hrabstwa Kłodzkiego". Sprawa przetoczyła się przez wszystkie możliwe instancje - łącznie z Sądem Najwyższym.


Na łamach jednego z numerów KHK jego ówczesny szef Krzysztof Oktawiec zamieścił publikację, w której - w roli jej negatywnej bohaterki - umieścił dyrektor Zespołu Przedszkolno-Żłobkowego nr 2 w Kłodzku Martę Łukasik, będącą wówczas w ciąży. Kobieta poszukała pomocy w kancelarii adwokackiej mecenasa Jarosława Mirka z Ząbkowic Śląskich. W publikacji K. Oktawca prawnik dopatrzył się zniesławienia karalnego, tj. naruszenia art. 212 ust. 2 Kodeksu karnego i prywatny akt oskarżenia - zgodnie z Prawem prasowym - trafił do Sądu Rejonowego w Świdnicy właściwego do rozpatrywania tego rodzaju spraw w przypadku mediów w danym okręgu.

Sąd I instancji - ku zaskoczeniu oskarżonej - wydał wyrok uniewinniający, co skutkowało odwołaniem się od niego do Sądu Okręgowego. Jeden z zarzutów, jakie podano w uzasadnieniu, dotyczył braku dziennikarskiej rzetelności w przy redagowaniu publikacji stawiającej M. Łukasik w niekorzystnym dla niej świetle. Temida II instancji zdecydowała o ponownym przekazaniu sprawy do rozpatrzenia przez świdnicki Sąd Rejonowy, który po raz drugi uniewinnił K. Oktawca od zarzutu zniesławienia oskarżycielki. Jak zauważa mecenas J. Mirek - nie do przyjęcia przez nią było również uzasadnienie podane przez sąd. Znowu skutkowało to apelacją - tym razem Sąd Okręgowy w Świdnicy utrzymał w mocy wyrok sądu niższej instancji, uprawomocniając go.

- Byliśmy konsekwentni i skarga kasacyjna trafiła do Sądu Najwyższego, który ją uznał i równocześnie wskazał rażące naruszenie prawa przez obydwa sądy świdnickie - komunikuje mecenas. - Przy tym SN podkreślił, że publikacja K. Oktawca była atakiem bezpośrednim na osobę Marty Łukasik, bez sprawdzenia faktów, nie popartym żadnymi argumentami.

Po raz kolejny sprawa znalazła się w Sądzie Rejonowym w Świdnicy. Jej finał to już prawomocny wyrok skazujący byłego redaktora naczelnego "Kuriera Hrabstwa Kłodzkiego" na karę grzywny w wymiarze 200 stawek po 10 zł. Oskarżony musi ponieść 11,3 tys. zł kosztów procesu a do tego publicznie przeprosić Martę Łukasik na łamach wskazanego przez nią medium.

(bwb)
Foto Internet