Referendum miejskiego nie będzie

KŁODZKO. Grupie inicjatywnej przeprowadzenia referendum o odwołanie burmistrza Michała Piszki oraz rady miejskiej nie udało się zebrać prawem wymaganej liczby głosów. Do wczoraj musiałaby ona zgromadzić około 2,5 tys. podpisów, tj. 10 proc. uprawnionych do głosowania w ostatnich wyborach samorządowych.

- Zdecydowaliśmy, że nie ujawnimy ilości osób, która poparła naszą inicjatywę. Dla władz miejskich, czyli burmistrza i rady niech to będzie jednak ostrzeżenie, że nie zgadzamy się z ignorancją głosów społeczeństwa - mówi Jerzy Motyka, przewodniczący grupy. - Na pewno popełniliśmy błąd, bo nie wyszliśmy na ulicę do ludzi ze zbiórką podpisów....
(bwb)