W stronę gminnych informacji

SUBREGION. Kolejne gminy decydują się na wydawanie własnych periodyków,  równocześnie rezygnując z zamieszczania płatnych informacji samorządowych w mediach komercyjnych. Dlaczego tak czynią, na łamach ukazujących się od niedawna "Wiadomości. Gmina Nowa Ruda" wyjaśnia wójt Adrianna Mierzejewska. W poprzednich latach, tylko za dwa kilkustronicowe sprawozdania w lokalnej gazecie, gmina zapłaciła 32,5 tys. zł, to jest zdecydowanie więcej, niż teraz wydaje rocznie na redagowanie swojego czasopisma, łącznie z jego składem. Po drugie - kwestia wiarygodności prezentowanych tekstów. Te zamieszczane w periodyku obliczonym na sensację w wielu przypadkach takimi nie są.


Względami finansowymi i merytorycznymi uzasadniają decyzje o wydawaniu swoich lokalnych czasopism włodarze kolejnych gmin, m.in. Kudowy-Zdroju, Radkowa, Złotego Stoku i Gminy Kłodzko. Nie znajdują one potwierdzenia w rozpowszechnianym tu i ówdzie przekazie, choćby przez niektóre media komercyjne, że włodarze silą się na własne tuby propagandowe za publiczne pieniądze w związku ze zbliżającymi się wyborami samorządowymi. Z  przykładu podanego przez wójt A. Mierzejewską wypływa zupełnie inny obraz.

(abc)