Koncert w jesiennym nastroju

BYSTRZYCA KŁODZKA. Wielki świat muzyki klasycznej na dobre zadomowił się w tym niedużym mieście, a konkretnie w kościele Świętego Michała Archanioła. W miniony piątek koncertowali w nim skrzypaczka Maria Perucka i organista Roman Perucki. To małżeństwo - związane na co dzień z Pomorzem Gdańskim - przywiozło sześć utworów wybitnych kompozytorów, które w ramach II Bystrzyckiej Złotej Jesieni z Muzyką Organową przedstawiło melomanom. Była więc bachowska Passacaglia - jedyna, jaka powstała w dorobku tego kompozytora i to w latach jego młodości. Motywem okazała się ludowa piosenka uliczna, którą wtedy śpiewano przy akompaniamencie gitary. Nie zabrakło czteroczęściowej Sonaty A-dur nr 5 Haendla na skrzypce z towarzyszeniem organów. Cudownie zabrzmiała we wnętrzu świątyni La Stravaganza op. 4 Antonio Vivaldiego, czyli w dosłownym tłumaczeniu - Ekstrawagancja. Przedstawiona została w trzech częściach.

Wieczór wypełniły również utwory Tomasso Vitaliego - Chaconne na skrzypce i organy, Juliena Breta - Johannes Hevelius oraz Feliksa Borowskiego - Adoriation na skrzypce i organy. Wszystkie wykonane tak perfekcyjnie i z wielkim uczuciem, że słuchaczom wcale nie było spieszno rozstać się z artystami, którzy musieli zagrać dodatkowo. Ręce same składały się do oklasków.

A w najbliższy piątek, 14 października br., również o godz. 19:15, świetnie prowadzącemu koncerty II Bystrzyckiej Złotej Jesieni z Muzyka Organową Tadeuszowi Piotrowskiemu przyjdzie wprowadzać publiczność w program przygotowany przez dwie kobiety. Przy klawiaturze organów zasiądzie Małgorzata Klorek, zaś na flecie zagra Ewa Rutka. Panie przedstawią utwory poważne z XVIII-XX wieku.
(bwb)

Nz.: Maria i Roman Peruccy zostali świetnie odebrani przez słuchaczy w kościele bystrzyckim