MIĘDZYLESIE (inf. wł.). Choć jeszcze trwa jej budowa, to bryła już zadaszonej hali sportowo-widowiskowej cieszy oczy. Międzylesianie - na razie oczami wyobraźni - widzą niej zawody sportowe, treningi klubowe albo masowe imprezy kulturalne. Brak tak okazałego obiektu uniemożliwiał do tej pory organizowanie takich przedsięwzięć.
Jak przyznaje burmistrz Międzylesia Tomasz Korczak - nie było łatwo podjąć przez gminę tak poważną i kosztowną inwestycję. Barierą okazała się niedostępność do funduszy zewnętrznych, bez których samorząd lokalny nie dałby rady wyzwaniu. Więc z tego powodu cierpliwie czekał, śledził pojawiające się programy przynoszące środki na tego typu budowle, aż pojawił się ten sprzyjający zamierzeniu.
Obiekt w sąsiedztwie ul. Sportowej składa się z części głównej, mieszczącej salę sportową z boiskiem o wymiarach 19 x 36 m, zaplecze higieniczno-sanitarne na parterze i widownię o 200 miejscach na antresoli. Projektant przewidział też powierzchnię dla kawiarni.
Cała hala ma 58 m długości, niemal 30 m szerokości i ponad 11,5 m wysokości. Inwestycja, razem z otoczeniem, tj. parkingiem, została obliczona na 16 miesięcy, licząc od połowy ub. roku.
Natomiast rozkręca się budowa sali gimnastycznej wraz z łącznikiem budynkowym dla Zespołu Szkolno-Przedszkolnego w Domaszkowie. I w tym przypadku gminie udało się zdobyć dofinansowanie. Sala mierzyć będzie 29 m długości, około 20 m szerokości i 8 m wysokości, przewidziano w niej zaplecze socjalne i sanitarne. Wybudowanie łącznika oraz adaptacja dotychczas wykorzystywanego lokum na zajęcia wuefu pozwoli wygospodarować kilka klas. Tym samym gmina zrezygnuje z wykorzystywania na potrzeby oświaty budynku pogimnazjalnego na ul. Międzyleskiej.
(bwb)
