KOTLINA KŁODZKA (inf. wł.). W mijającym tygodniu w polanickim magistracie doszło do spotkania przedstawicieli władz samorządowych tego kurortu z delegacją ukraińskiej miejscowości o podobnej nazwie. Polianica niegdyś nazywana Polanicą Popowiczowską oraz Palianicą, wchodzi w skład rejonu Jaremcze, a jest położona w Karpatach.
- Porozumienie jest wynikiem współpracy nawiązanej przed wybuchem wojny w Ukrainie. Rozpoczęliśmy ją w ramach Związku Miast Polskich, którego jesteśmy członkiem - informuje burmistrz Polanicy-Zdroju Mateusz Jellin. - Skorzystaliśmy z programu unijnego dotyczącego wymiany doświadczeń samorządowych między gminami Starego Kontynentu, w tym polskimi i ukraińskimi. Już wtedy pomyśleliśmy o związaniu się partnerstwem z Polianicą, ale przeszkodził wybuch wojny.
W minioną środę, 14 bm. w Urzędzie Miejskim w Polanicy-Zdroju przebywała delegacja z ukraińskiej miejscowości, której przewodziła sekretarz tamtejszej administracji publicznej. Podpisano umowę o partnerstwiei przy tej okazji burmistrz Mateusz Jellin przekazał otrzymane od niemieckiego partnera naszego kurortu, Telgte, 8 tys. euro na rzecz mieszkańców Polianicy.
- Ta kwota była adresowana na potrzeby uchodźców ukraińskich mieszkających w Polanicy-Zdroju, jednak doszliśmy do wniosku, że ona bardziej przyda się tam, w Ukrainie, bo my na bieżąco ich wspieramy - podkreśla M. Jellin.
Wizyta delegacji ukraińskiego miasta w Polanicy-Zdroju była częścią Projektu Mosty Zaufania wspieranego przez Program U-LEAD z Europą (program wielokierunkowych działań Unii Europejskiej, w tym takich państw jak: Niemcy, Szwecja, Polska, Dania, Estonia i Słowenia).
(bwb)
