Ośrodek nad Jeziorakiem powróci do łask

SIEMIANY / KŁODZKO (inf. wł.). Nad jeziorem Jeziorak, we wsi Siemiany, Centrum Administracyjne Placówek Opiekuńczo-Wychowawczych z Kłodzka posiada ośrodek wypoczynkowy. Wiele lat temu dyrektor ówczesnego Domu Dziecka imienia Stefana Starzyńskiego Bronisław Krawczyk zainicjował jego powstanie i sukcesywnie pomnażał majątek, w tym o sprzęt pływacki, aby podopieczni tej placówki mieli gdzie wypoczywać i uczyć się żeglarskich umiejętności. Później, po zmianie dyrektora domu dziecka z czasem zreorganizowanego na CAPOW, ta aktywność opadła.


- Jeszcze do roku 2018 obiekt był wykorzystywany zgodnie z przeznaczeniem, po czym nastąpił tam zastój - zauważa dyrektor Powiatowego Centrum Pomocy Rodzinie Bogumił Zwardoń. - Teraz nowa pani dyrektor Monika Kotuła widzi dla niego lepszą perspektywę. Ostatnio była w Siemianach i przeprowadziła rekonesans. Potwierdziła, że na każdym kroku w ośrodku jest widoczna bezczynność, choć powinien on emanować życiem przynajmniej sezono...


Jeszcze w tym miesiącu z CAPOW-u do Siemian pojedzie kilkuosobowa grupa pracowników i przeprowadzi inwentaryzację majątku, zabezpieczy tam znajdujące się łodzie i podejmie prace porządkowe. Ponadhektarowy ośrodek - zdaniem szefowej CAPOW-u - ma szansę zarabiać na siebie, i to już od przyszłego lata. Z powodzeniem może służyć kamperowcom, biwakowcom, na powrót podopiecznym placówek. Wypracowane pieniądze będzie można przeznaczać na rozwój nieruchomości nad wodą.

(bwb)
   
Foto CAPOW