Do lasu po przygodę

STRACHOCIN - gm. Stronie Śląskie (inf. wł.). Lasy pozostające w zarządzie Nadleśnictwa Lądek-Zdrój są bardziej udostępniane turystom. Wędrowcy nie tylko je przemierzają, ale od niedawna także mogą w nich przenocować w ramach ogólnopolskiego programu realizowanego przez Lasy Państwowe. Jak przekonuje nadleśniczy Łukasz Pogoński - przybywa chętnych na podniesienie sobie adrealiny wśród drzew i gór.


Obszar przypisany Nadleśnictwu Lądek-Zdrój jest pokaźny, bo liczy około 2 tys. hektarów, i przez to urozmaicony. Jeśli nie wyposażyła go natura, to dopełnił tego człowiek. Jedne i drugie bogactwo wzbudza zainteresowanie, a szczególnie w Górach Bialskich Krowiarkach, Masywie Śnieżnika i innych rejonach. To dopinguje leśne przedsiębiorstwo do kontynuowania prac na rzecz udostępnienia kolejnych terenów, ale w bezpiecznych warunkach. Przybywa wiat, ławostołów, miejsc do biwakowania i obozowania, miejsc postojowych dla pojazdów. Sukcesywnie wydłuża się kilometraż ścieżek rowerowych i wędrownych, w tym nordic-walkingowych we współpracy z gminami. Obszar nadleśnictwa przecinają zimowe trasy narciarstwa biegowego, ścieżki edukacyjne, trasy spacerowe.

- Dla amatorów mocniejszych wrażeń, tj. surwiwalowców czy bushcrafterów, w ogóle osób, które w sposób ekstremalny chcą przeżyć przygodę w lesie stworzyliśmy taką możliwość. Na trzech wskazanych obszarach mogą spędzić noc między drzewami - w okolicach Bielic, Lądka-Zdroju i w paśmie Krowiarek. Każdy na pewno znajdzie coś dla siebie - bliskie sąsiedztwo różnych form fauny i flory, otarcie się o dziką zwierzynę. Zachęcamy do takiej formy relaksu, równocześnie przestrzegamy, że do niej należy odpowiednio się przygotować - mówi nadleśniczy Ł. Pogoński. - Wszystko to, co jest niezbędne dla takiej nocnej przygody, Lasy Państwowe podają na swojej stronie internetowej w dziale "turystyka". Musimy pamiętać, że nie wszędzie w lesie możemy sobie swobodnie wejść i bytować.

Akcja pn. "Przenocuj w lesie" jest aktualna przez cały rok. Okazuje się, że są chętni, aby w niej uczestniczyć zimą, kiedy pokrywa śnieżna niekiedy dochodząca do 2 metrów wysokości stanowi dodatkowe wyzwanie. Dlatego tym bardziej dobrze się stanie, gdy o naszej bytności w danym nadleśnictwie poinformujemy wcześniej jego służby - dla własnego bezpieczeństwa. W ogóle pamiętajmy, że w sytuacji, kiedy ponaddziewięciosobowa grupa zamierza spędzić w lesie dwie i więcej nocy, to ma obowiązek zgłosić to służbom leśnym.

(bwb)