W świecie bicykli i gry w golfa

POLANICA-ZDRÓJ (inf. wł.). W parku Zdrojowym w piątkowe późne popołudnie pojawiły się bicykle sprzed wielu, wielu lat. Dosiadający je rowerzyści śmigali na nich między mieszkańcami, kuracjuszami i turystami zebranymi m.in. przed muszlą koncertową. To właśnie w niej i w jej sąsiedztwie na kilka godzin stworzono rowerowe eldorado za sprawą skupionych przy witrynie bicykle.pl pasjonatów takich jednośladów. Ich grupa nie tylko je dosiadała, ale interesująco o nich mówiła.


Pierwsze rowery pojawiły się w XIX stuleciu i były pomyślane jako pojazdy mające ułatwić człowiekowi szybsze dotarcie do celu. Prekursorskie egemplarze osiągały prędkość 10 - 15 km/h, jednak wymagały sporego wysiłku od osób nimi kierujących. Kolejni konstruktorzy skupili się więc na usprawnieniu napędu oraz rozwiązaniach statycznych, co akcentowano podczas polanickiego spotkania odbywającego się w klimacie retro. Odważniejsi widzowie mogli spróbować swoich sił w poruszaniu się tymi jednośladami bądź wykonać pamiątkowe fotografie - tych drugich było zdecydowanie więcej.

Wydarzenie plenerowe w części poświęcono przybliżeniu zebranym historii golfa, m.in. z racji bliskiego sąsiedztwa pola służącego tej grze. Na ziemi kłodzkiej to jedyne znajduje się na pograniczu Polanicy-Zdroju oraz Szczytnej i należy do jednych z ciekawszych w Europie. Była okazja do jego promowania również poprzez wyjaśnienie reguł gry w golfa.

Organizatorzy retro-imprezy dodali jej kolorytu, organizując konkurs elegancji oraz podając koncert piosenki francuskiej.
 
(bwb)

FOTOMIGAWKI Z WYDARZENIA