Po ciszę i oddech nie na koniec świata

DŁUGOPOLE-ZDRÓJ - gm. Bystrzyca Kłodzka (inf. wł.). Pomiędzy Wyszkowskim Grzbietem a Wronką, w Rowie Górnej Nysy znajduje się najmniejsza miejscowość uzdrowiskowa na ziemi kłodzkiej. Jest nią Długopole-Zdrój, które aż do roku 1945 było częścią sąsiedniego Długopola Dolnego. W momencie usamodzielnienia otrzymało nazwę Dłużewa-Zdroju, którą posługiwano się przez dwa lata.

I wtedy, i dzisiaj reprezentacyjną częścią kurortu pozostaje jego park Zdrojowy. Ukryty wśród zieleni sam w sobie stanowi intratne miejsce dla relaksu i wypoczynku. Jest też doskonałym punktem wypadowym na ścieżki spacerowe i trasy rowerowe prowadzące w pobliskie Góry Bystrzyckie i dalej.

W minionych latach, za sprawą gminy, w tej oazie ciszy i oddechu, a także kuracji, dokonano wiele korzystnych zmian. Przede wszystkim przebudowano główną aleję spacerową i dochodzące do niej alejki. Te drugie wiją się wśród drzew i krzewów, które o tej porze roku nadają temu miejscu wyjątkowego kolorytu. Staje się ono jeszcze piękniejsze, gdy np. zaczynają kwitnąć kwiaty w obrębie stawu.

Zaletą długopolskiego parku Zdrojowego jest to, że nie ma w nim tłumów. Być może tego przyczyną jest i to, że nie leży przy ruchliwej drodze krajowej i ma status sołectwa, a nie miasta. Słowem - osoby szukające miejsca na oderwanie się od decybeli i nieco skażonego powietrza powinny mieć na uwadze kurort z parkiem, który ma stać się jeszcze ładniejszy i atrakcyjniejszy.
(bwb)

FOTOMIGAWKI Z PARKU ZDROJOWEGO