Uzdrowisko przed sezonem letnim

KUDOWA-ZDRÓJ (inf. wł.). Kolejny letni sezon turystyczny tuż-tuż, więc trwają do niego ostatnie przygotowania. W wielu miejscach najchętniej odwiedzanych przez gości są prowadzone ostatnie prace porządkowe bądź kosmetyczne, czyni się kolejne nasadzenia kwiatów i bylin - Kudowa chce się podobać.

Ale i w magistracie panuje niepewność odnośnie liczby gości, która zawita tego lata do uzdrowiska. Rosnące niemal z dnia na dzień ceny produktów spożywczych i usług mogą wyhamować zainteresowanie wypoczynkiem u wód i w sąsiedztwie parku narodowego. Burmistrzyni Aneta Potoczna wyraża nadzieję, że rodacy, którzy zamienili wyjazdy zagraniczne na plany zorganizowania sobie urlopów w kraju jednak zawitają do Kudowy-Zdroju.

- Może to już nie będą tak długie pobyty, jak przed laty, rzędu kilkunastu dni, ale zdecydowanie krótsze. Symptomy tego są, choćby zauważane w weekendy, kiedy gdzieniegdzie jest trudno o miejsce noclegowe. Mam nadzieję, że goście będą nas odwiedzać na krócej i częściej - zauważa włodarzyni uzdrowiska. - To bardzo pomoże hotelarzom i gastronomikom, którzy po pandemii starają się wyjść na prostą. Na szczęście nikt nie likwiduje działalności gospodarczej, natomiast do otwarcia są przygotowywane dwie restauracje.
(bwb)