W perspektywie kolejne place zabaw

KŁODZKO (inf. wł.). Prawdziwe oblężenie przechodzi plac zabaw ufundowany przez firmę "Nivea", a znajdujący się przy Szkole Podstawowej nr 3. Zapytaliśmy burmistrza Michała Piszkę, czy nie marzy się jemu, aby podobnych obiektów w mieście pod twierdzą było więcej i jeszcze bardziej rozbudowanych.

- Oczywiście, że mi się marzy. Na tę chwilę rzeczywiście jest to najlepszy plac zabaw w Kłodzku pod kątem atrakcji i ergonomii. Mam cichą nadzieję, że w przyszłym roku, jak już będziemy dokładać pieniądze do remontów istniejących tego typu ogródków rekreacyjnych, postaramy się je doposażyć w podobne urządzenia - mówi włodarz. - Nie damy rady zafundować identyczne place, gdyż jest to zbyt kosztowne.

A tak w ogóle, to władze miejskie w kompleksie stadionowym chciałyby ulokować zdecydowanie większy plac zabaw, taki centralny, i z większą ofertą dla najmłodszych. Tym samym rodzice bądź dziadkowie mogliby w tym miejscu ze swoimi pociechami spędzać zdecydowanie więcej czasu. Natomiast jeszcze w tej kadencji samorządu w kolejnym miejscu Kłodzka powstanie osiedlowy ogródek jordanowski.
(bwb)