ZŁOTY STOK (inf. wł.). Od roku 2016, w którym wystąpiła duża susza, gmina stosuje dopłatę ze swoich środków do każdego metra sześciennego wody pobieranej przez mieszkańców z sieci w aglomeracji. Uczyniła to w chwili, gdy fundusz zapasowy spółki został wyczerpany z powodu konieczności zakupu wody u innego podmiotu, do czego też dołożyła się gmina. Liczono wtedy, że sytuacja będzie przejściowa, tymczasem trwa ona do tej pory.
Działaniem osłonym dla społeczności lokalnej jest realizowanie dopłat przez gminę złotostocką do rachunków za wodę pitną pobieraną z wodociągów w Błotnicy, Płonicy i Złotym Stoku. Miało być okresowe, w związku z brakiem opadów przez dłuższy czas i wyschnięciem ujęć powierzchniowych; to zdarzyło się kilka lat temu. Okazało się, że później też natura poskąpiła deszczu i śniegu, co obniżyło poziom wody gruntowej i rozregulowała system zaopatrzenia. Trzeba było posiłkować się zakupem tego medium i tym samym nie udało się odbudować funduszu zapasowego.
Spółka gminna Wod-Kan, biorąc pod uwagę koszty pozyskania i rozprowadzenia wody, opracowała nowy taryfikator dotyczący zaopatrzenia w nią i odbioru ścieków; niósł on podwyżkę opłat. Dokument musi uzyskać akceptację Państwowego Gospodarstwa Wodnego Wody Polskie. W związku z tym, że procedowanie trwa, z budżetu gminy nadal dofinansowuje się we wspomianym zakresie mieszkańców aglomeracji.
(bwb)
