BARDO (inf. wł.). Koronawirus wyhamował nieco współpracę z kilkoma czeskimi miejscowościami, która powoli, ale znowu nabiera rumieńców. Powrotu do aktywnych relacji chcą mieszkańcy oraz władze samorządowe gminy, bo dzięki niej łatwiej jest rozwijać się na wielu płaszczyznach.
Czeska Skalica jest dla Barda miastem bliźniaczym. Wybrano ją jakiś czas temu, widząc potrzebę wymiany grup osób zaangażowanych w życie kulturalne, sportowe bądź oświatowe. Wzajmne odwiedziny to też okazja do poznania przeszłości sąsiada, jego współczesnych osiągnięć, zastanowienia się nad zadaniami, które wspólnie można realizować.
W tym ostatnim zakresie Bardu i gminie przybywa partnerów, z którymi jest łatwiej sięgnąć po fundusze unijne. Ostatnio finansowym towarzyszem został czeski Kuks, niewykluczone, że pojawią się następni niosący ze sobą pomysły na uzyskanie dofinansowania na konkretne cele. A pozyskane fundusze pozwalają np. przywracać dawną świetność kamiennego mostu.
(bwb)
