ZŁOTY STOK (inf. wł.). Cykliczne spotkania rady budowy pozwalają na bieżąco informować inwestora oraz przedstawicieli zainteresowanych instytucji o postępie adaptacji na obiekt kulturalno-turystyczny kościoła poewangelickiego. Dopiero teraz można sobie uzmysłowić, jak wielkiego wyzwania podjęła się gmina, która z jednej strony chciała uratować okazały zabytek w centrum miasta, zaś z drugiej ożywić go przez najbliższe lata.
Centralnie położony obiekt kościoła poewangelickiego zmieni przeznaczenie
- Zakres prac oraz towarzyszące im niekiedy odkrycia, bo mamy do czynienia z budowlą zabytkową, spędzają sen z powiek - przyznaje burmistrzyni Grażyna Orczyk. - Wykonawca naprawdę musi sporo się natrudzić, aby podołać poszczególnym etapom. Sądzę, że zmieści się z harmonogramem, zgodnie z którym były kościół w nowym wydaniu ma być gotowy na koniec pierwszej połowy tego roku.
Aktualnie, wykorzystując sprzyjającą aurę, finalizuje się prace zewnętrze, natomiast front robót skupia się w środku obiektu, gdzie m.in trwa wykonywanie posadzek. Trwa renowacja płyt epitafiów i równocześnie budowlę uzbraja się w instalację ważną dla bezpieczeństwa jej samej oraz przyszłych użytkowników. Postępuje montaż urządzeń przyszłego wideomapingu, który ma stanowić dodatkową atrakcję tego miejsca.
Wieża kościoła w nowym rozwiązaniu została potraktowana jako platforma widokowa na Złoty Stok i okolice. Z tego rozwiązania turyści na pewno będą zadowoleni.
(bwb)
