ZIEMIA KŁODZKA (inf. zewn.). Funkcjonariusze Straży Granicznej z Kłodzka, wraz z dolnośląskimi policjantami oraz funkcjonariuszami Krajowej Administracji Skarbowej zatrzymali 4 mężczyzn; na Dolnym Śląsku zajmowali się przestępczością narkotykową. Na wniosek prokuratora, sąd tymczasowo aresztował jednego z mężczyzn na najbliższe trzy miesiące. Wobec trzech pozostałych Prokurator Rejonowy w Kłodzku zastosował środki zapobiegawcze. Dzięki wspólnej pracy mundurowych na rynek dilerski nie trafiło blisko 22 tysiące porcji.
Strażnicy graniczni z placówki w Kłodzku, policjanci oraz funkcjonariusze Dolnośląskiego Urzędu Celno-Skarbowego V Referatu Realizacji w Kłodzku zatrzymali 4 mężczyzn. Są podejrzani o popełnianie przestępstw narkotykowych. Funkcjonariusze, w wyniku przeszukania posesji znajdujących się na terenie powiatu kłodzkiego należących do tych mężczyzn, ujawnili znaczne ilości narkotyków. Czarnorynkowa wartość ujawnionych i zabezpieczonych narkotyków, to 150 tysięcy złotych.
Do aresztów trafiło 4 podejrzanych w wieku od 20 do 34 lat. Dwóch z nich usłyszało zarzuty posiadania znacznej ilości narkotyków. Na wniosek prokuratora wobec 21-latka za posiadanie znacznej ilości narkotyków i handel nimi kłodzki sąd zastosował środek zapobiegawczy w postaci 3-miesięcznego aresztu. Teraz podejrzanemu grozi kara do 10 lat więzienia.
Natomiast wobec 27-letniego podejrzanego za posiadanie znacznej ilości narkotyków Prokurator Rejonowy w Kłodzku zastosował środek zapobiegawczy w postaci dozoru policji i poręczenia majątkowego. Wobec podejrzanego 33-latka za posiadanie narkotyków, które kupił w Republice Czeskiej i przywiózł je do Polski, zastosowano dozór policji i poręczenie majątkowe. Jego o rok starszy kolega za to samo przestępstwo objęty został również dozorem policji. Grozi im kara pozbawienia wolności na czas nie krótszy niż 3 lata.
Za posiadanie narkotyków grozi kara do 3 lat, a gdy przedmiotem przestępstwa jest ich znaczna ilość, nawet do 10 lat pozbawienia wolności. Natomiast handel narkotykami zagrożony jest karą do 8 lat, a gdy w grę wchodzi ich znaczna ilość, do 12 lat pozbawienia wolności.
mjr SG Joanna Konieczniak
rzecznik prasowy
Komendanta Nadodrzańskiego Oddziału
Straży Granicznej
