Drogowa przeprawa nad Nysą zmieni swój wizerunek

KŁODZKO (inf. wł.). Z końcem października br. zostaną sfinalizowane wszelkie działania na moście południowym przeprawy przez Nysę Kłodzką opodal centrum miasta. Jedna z jego podpór została naruszona podczas prac związanych z prowadzeniem sieci ciepłowniczej, co skutkowało zamknięciem tego obiektu i skierowaniu całego ruchu na sąsiedni most północny...


Koszt usunięcia uszkodzenia w moście połudnowym to około 800 tys. zł

- Naprawa kosztowała około 800 tys. zł, którą to kwotę musieliśmy wyłożyć z budżetu powiatu - mówi starosta Maciej Awiżeń. - Już przeprowadzono próbę obciążeniową z wykorzystaniem dwóch dużych, do tego w pełni załadowanych pojazdów. Wypadła pomyślnie, ba - co niektórzy fachowcy stwierdzili, że teraz ów element mostu będzie trwalszy przez sam fakt naprawienia.

Proces remontowy obiektu trwał długo, bo firma, która spowodowała szkodę nie kwapiła się do jego naprawy. Stąd powiat kłodzki, jako gospodarz budowli w swoim budżecie musiał znaleźć fundusze.

- Musieliśmy też spełnić wymogi procedowania w takich sytuacjach, a ono wymaga przeprowadzenia przetargu w celu wyłonienia wykonawcy, co nie odbywa się z dnia na dzień - podkreśla włodarz powiatu. - Czekamy na odbiór wyremontowanego mostu przez inspektora nadzoru budowlanego. Niewykluczone, że ruch pieszych i pojazdów uda się na nim przywrócić na przełomie października i listopada br.

Władze powiatu kłodzkiego czeka teraz działanie na rzecz odzyskania wspomnianej kwoty od winowajcy. I tu jest problem, bowiem od ponad roku prokuratura nie wskazuje winnego i nie wnosi sprawy do sądu. To da starostwu podstawę do roszczenia.

Tak więc na tę chwilę konstrukcja przeprawy nad Nysą Kłodzką, w ciągu ulicy Kościuszki, pod względem technicznym spełnia wymogi wszelkich norm obciążeniowych i związanych z naporem wody w rzece. Jednak czeka ją bardzo poważny lifting.
 

Widoczna w tle przeprawa przez Nysę przejdzie głęboką odnowę

- Mamy do czynienia z wyeksploatowanymi nawierzchniami jezdni i chodników, także barierek. Stąd w przyszłym roku zostanie opracowany projekt na przeprowadzenie ich wymiany. Zostanie on rozszerzony o wzbogacenie obu mostów o wykusze, z których mieszkańcy i turyści bezpiecznie będą mogli popatrzeć na przepływającą Nysę - komunikuje starosta. - Chcemy spowodować, aby ten główny obiekt mostowy Kłodzka otrzymał nowy wyraz, po prostu stał się ładny. Jeśli zdobędziemy dofinansowanie, to za dwa lata fizycznie powinny ruszyć prace związane ze zmianą wizerunku tego obiektu.
(bwb)