KUDOWA-ZDRÓJ (inf. wł.). Tego lata staw Zdrojowy nie cieszył oczu taflą wody. Została z niego spuszczona w związku koniecznością wyremonotowania, a raczej wybudowania gdzieniegdzie od nowa muru oddzielającego go od sąsiedniego potoku. Poprzednio wykonany w wielu miejscach przeciekał, co spowodowało konieczność podjęcia kolejnych prac.
Już jest wiadomo, że w czasie został przesunięty termin ich sfinalizowania. Po pierwsze dlatego, że przez pięć tygodni roboty były wstrzymane w związku z działaniamia podjętymi przez rzeczoznawcę wskazanego przez prokuratora. Natomiast po drugie...
- Fundament pod murem okazał się niedostateczny, co powodowało jego osiadanie. Tam, gdzie wydawało się, że jest kilkadziesiąt centymetrów tego fundamentu, były raptem dwa, trzy centymetry posadzki. Należało to wyburzyć i raz jeszcze, już właściwie wykonać - mówi burmistrzyni Aneta Potoczna. - Zgodnie z umową te prace miały być zrealizowane do końca października br. Z powodu wspomnianych przyczyn zostają przedłużone do końca roku.
Na szczęście w projekcie unijnym wskazano, iż zadanie związane z rewitalizacją stawu Zdrojowego zakończy się w roku 2022. Do niego jest dopisany zakup urządzeń multimedialnych, przy których pomocy gmina zadba o uatrakcyjnienie tej części parku Zdrojowego.
(bwb)
