MIĘDZYLESIE (inf. wł.). Gmina ma stworzyć warunki dla funkcjonowania pomocy medycznej niezbędnej jej mieszkańcom. W przypadku międzyleskiej ona znacznie wykracza ponad lokalne możliwości, gdyż samodzielnie nie jest w stanie np. zapewnić dostępu do medycznych świadczeń wieczorowo-nocnych. Praktyka lekarza rodzinnego funkcjonuje do godz. 18:00, zaś później - w razie potrzeby - trzeba skierować swoje kroki do pogotowia ratunkowego lub szpitalnych izb przyjęć w Bystrzycy Kłodzkiej, Kłodzku bądź Polanicy-Zdroju.
- Naszym problemem jest to, że kadra lekarska woli pracować w większych ośrodkach szpitalnych, niż w terenie. Stąd, jeśli państwo nie podejmie zdecydowanych kroków w stronę zachęcenia lekarzy do prowadzenia praktyk rodzinnych, to pojawi się większy problem - dostępności do nich nawet w ciągu dnia - zauważa burmistrz Tomasz Korczak. - Oczywiście, docierają do mnie sygnały o kłopotach ze skorzystaniem na miejscu z pomocy medycznej porą wieczorowo-nocną oraz w soboty, niedziele i święta. Jako gmina pomagamy w różnej formie najbliższym szpitalom i pogotowiu ratunkowemu, aby np. miały czym lub za co dojechać do naszych mieszkańców, albo wspomóc ich u siebie.
Przypomnijmy, że nie tak dawno gmina Międzylesie dołożyła się do zakupu samochodu osobowego dla bystrzyckiego szpitala, dzięki któremu lekarz może odbywać wizyty domowe u pacjentów w razie konieczności. Wsparła też tę placówkę rzeczowo lub finansowo w związku z pandemią koronawirusa.
(bwb)
