Powstanie rowerowe eldorado

GMINA BARDO (inf. wł.). Niekończącą się opowieścią stało się tutaj inwestowanie w ciągi komunikacyjne adresowane do rowerzystów. Gmina Bardo bowiem postawiła sobie za cel bycie krainą przychylną amatorom jednośladów napędzanych siłą mięśni, do tego w każdej kategorii wiekowej i wyczynowej. Z myślą o nich inwestuje więc środki własne, ale przede wszystkim pozyskane z innych źródeł, np. unijne.

Oczkiem w głowie pozostają singletracki. Jedne prowadzą po mocno skonfigurowanych terenach i są adresowane do miłośników adrealiny, inne pozostają łagodniejsze i stanowią pewnego rodzaju szlaki szkoleniowe. Jak zapowiada burmistrz Barda Krzysztof Żegański - są projektowane kolejne pętle, które zawiodą korzystających na nowe obszary Gór Bardzkich.
 

Na tę chwilę teren Czereśniowego Sadu jeszcze wygląda dziewiczo

- Naszym zamierzeniem jest zagospodarowanie Wiśniowego Sadu ponad Bardem. To obszar, gdzie lokujemy taką krainę rekreacyjną przyjazną rowerzystom i wędrowcom. Urządzimy pole camperowe oraz namiotowe, powstaną domki letniskowe, park edukacyjno-integracyjny, restauracja, wiaty, ławki i leżaki, do tego parking samochodowy. Z tego miejsca pieszo lub rowerem będzie można wybrać się na singletracki, ścieżki rowerowe, trasy wędrowne bądź wybrać je jako docelowe - komunikuje włodarz.

W różnych miejscach miasteczka, np. na ul. Skalnej, oraz w najczęściej odwiedzanych sołectwach przybędzie stojaków rowerowych, aby turyści mogli mieć swobodę w zwiedzaniu obiektów zabytkowych lub miejsc ciekawych przyrodniczo i krajobrazowo. W rejonie Czereśniowego Sadu ulokuje się samoobsługowy rowerowy serwis techniczny oraz myjnię dla tych jednośladów.
 

Bardo podkreśla swój bicyklowy charakter

- Zakładam, że budowa bazy na terenie sadu potrwa dwa lata, ale jest to nasza odpowiedź na bardzo dynamiczny wzrost liczby turystów odwiedzających miasto i gminę - podkreśla nasz rozmówca. 
(bwb)